OTWARCIE STADIONU MIEJSKIEGO - KONTROWERSJE

Otwarcie stadionu w Nowym Sączu: piknik na parkingu, rugby na murawie i zagraniczne gwiazdy na scenie

Sport

Uroczyste otwarcie Stadionu Miejskiego w Nowym Sączu już 30 sierpnia – radość i kontrowersje

Nowy Sącz, 25 sierpnia 2025 r. – Po czterech latach budowy i wielu przesuwanych terminach zakończenia prac, Nowy Sącz wreszcie doczeka się nowoczesnego Stadionu Miejskiego przy ul. Kilińskiego. Oficjalne otwarcie zaplanowano na sobotę, 30 sierpnia. Program wydarzenia zapowiada się widowiskowo, jednak już dziś część decyzji organizacyjnych wywołuje dyskusje wśród mieszkańców i kibiców.

Otwarcie stadionu miejskiego Nowy Sącz

Piknik rodzinny… na parkingu

Otwarcie stadionu w Nowym Sączu „połączono” z finałem akcji „Bezpieczne wakacje 2025”. Piknik rodzinny zaplanowano w godz. 16:00-19:00, jednak już sam wybór miejsca budzi emocje. Zamiast w Parku Strzeleckim czy Małopolskim Parku Rekreacji Przestrzennej im. Daniela Weimera, wydarzenie odbędzie się na parkingu przy stadionie od strony ul. Krańcowej.

W programie przewidziano liczne atrakcje: warsztaty, zabawy taneczne, występy młodych artystów, pokazy strażaków, policjantów i ratowników medycznych, a także darmowe lody, popcorn i watę cukrową dla posiadaczy Karty Nowosądeczanina. Wybór betonowego placu zamiast zielonych przestrzeni miasta to nieporozumienie. – „To atrakcje dla dzieci, a dzieci powinny bawić się w parku, nie między samochodami” – komentują rodzice.

Imprezę uświetnią młodzi wykonawcy z Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu i Pałacu Młodzieży. Wystąpią z prezentacjami wokalnymi, tanecznymi i akrobatycznymi. Niektórzy zauważają jednak, że dla artystów występ na parkingu – a nie na płycie nowoczesnego stadionu – może być pewnym rozczarowaniem. Zresztą, to właśnie instytucje takie jak MOK czy Pałac Młodzieży najczęściej „obsługują” miejskie festyny, pikniki i wydarzenia organizowane z budżetu obywatelskiego.

Piknik Rodzinny na zakończenie wakacji w Nowym Sączu

Zamiast Sandecji – rugby

O godz. 20:00 uroczystości przeniosą się na teren stadionu. Tam nastąpi oficjalne otwarcie, a następnie rozegrany zostanie mecz rugby – Rugby Club Biało-Czarni Nowy Sącz zmierzą się z KS Rugby Ruda Śląska. Organizatorzy podkreślają, że to ma symbolicznie pokazać wielofunkcyjny charakter obiektu. Jednak wielu kibiców nie kryje rozczarowania, że pierwszy mecz na stadionie nie należy do Sandecji. Grupy fanów zapowiedziały nawet bojkot wydarzenia, argumentując, że klub piłkarski – główny najemca obiektu – powinien jako pierwszy wybiec na murawę.

Prawdziwa inauguracja stadionu wg kibiców

Sandecja zagra na nowym stadionie dzień później, 31 sierpnia, przeciwko Chojniczance Chojnice. Dla wielu kibiców to właśnie ten mecz będzie prawdziwą inauguracją obiektu.

Sandecja Nowy Sącz - Chojniczanka Chojnice 31 sierpień

Gwiazdy z zagranicy

Atrakcją wieczoru będą koncerty włoskiej wokalistki In-Grid, znanej z hitu „Tu es foutu”, oraz szwedzkiej piosenkarki Velvet. Artystki przygotowały także wspólny występ specjalnie dla sądeckiej publiczności. Po koncertach zaplanowano widowiskowy pokaz laserowy. Wybór gwiazd zagranicznych podzielił mieszkańców. Część z nich uważa, że otwarcie stadionu to dobra okazja do promocji lokalnych artystów i zespołów z Sądecczyzny.

Koszty i pytania

Choć stadion wreszcie zostanie otwarty, wciąż nie milkną pytania o koszty związane z samą inauguracją. Do obsługi technicznej wydarzenia zgłosiła się firma – GRUPA MSG Michał Szturmiński Sp. z o.o. z Poznania. Jej oferta, zgodnie z informacją Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej z 23 sierpnia 2025 r., została uznana za najkorzystniejszą. Cena wyniosła 597 134,25 zł brutto. Zamawiający oceniał oferty według kryteriów takich jak cena (60%), doświadczenie personelu technicznego (20%) czy atrakcyjność programu i multimediów (łącznie 20%). Do tego dochodzą honoraria artystów.

Dla części mieszkańców rodzi to pytania, czy miasto nie przepłaca za jednodniowe wydarzenie i czy środki nie mogłyby zostać spożytkowane w inny sposób. Z drugiej strony inauguracja stadionu ma być wydarzeniem prestiżowym, a zatem koszty są nieuniknione.


Stadion Sandecji – inwestycja z długim cieniem

Nowy Sącz, sierpień 2025 r. – Budowa nowego Stadionu Miejskiego przy ul. Kilińskiego była jedną z najdłużej wyczekiwanych inwestycji w historii Nowego Sącza. Historia tej areny to opowieść o ambitnych planach, problemach z wykonawcami, przesuwanych terminach i rosnących kosztach.

Od marzeń o Ekstraklasie do okrojonych planów

Pomysł budowy nowego stadionu narodził się w 2017 roku, kiedy Sandecja sensacyjnie awansowała do Ekstraklasy. Ówczesny prezydent miasta Ryszard Nowak zapowiadał arenę na 8-10 tysięcy widzów. Szybko jednak okazało się, że miasto nie udźwignie kosztów. Wstępne 20 mln zł zamieniło się w 50 mln, a potem w kwotę sięgającą 100 mln zł. Projekt odłożono na półkę.

Dopiero w 2020 roku przedstawiono odchudzoną koncepcję stadionu – obiektu na 4500 miejsc, z możliwością rozbudowy do ponad 8000. Koszt miał wynieść około 50 mln zł.

Kłopoty od samego początku

W 2021 roku wyłoniono wykonawcę – firmę Blackbird. Prace ruszyły szybko, ale wkrótce pojawiły się pierwsze problemy. Wodociągi wstrzymały dostawy wody ze względu na zaległości, a CBA przyglądało się postępowaniu przetargowemu. Termin ukończenia inwestycji – czerwiec 2023 – nie został dotrzymany.

Szef Blackbird, Jan Kos, tłumaczył opóźnienia m.in. „nieżyczliwymi artykułami prasowymi”. Gdy w listopadzie 2023 r. miasto zerwało umowę z firmą, a ta odpowiedziała tym samym, konflikt wszedł na drogę sądową. Blackbird został zobowiązany do zapłaty miastu 4,2 mln zł odszkodowania.

Betonox kończy budowę

Po zerwaniu umowy miasto powierzyło dokończenie prac spółce Betonox Construction S.A. z Sopotu. Firma przejęła plac budowy w grudniu 2024 r., mając 8 miesięcy na realizację zadania. To właśnie Betonox odpowiada za wykończenie trybun, montaż krzesełek, systemów oświetleniowych i telewizyjnych stanowisk komentatorskich.

W ostatnich miesiącach ukończono układanie kostki brukowej wokół obiektu, zamontowano kołowrotki dla kibiców i schody od strony ronda Żołnierzy Wyklętych. Na elewacji pojawiło się czarno-białe logo Sandecji. Wewnątrz trwały prace wykończeniowe – sufity, schody, drzwi i systemy zabezpieczeń.

Koszty rosną, cierpliwość mieszkańców maleje

Stadion miał kosztować 50 mln zł, ale finalnie rachunek sięgnął ok. 120 mln zł. W trakcie budowy pojawiły się dodatkowe problemy – m.in. z usuwaniem pleśni czy koniecznością uszczelnienia obiektu. Wiele osób pyta dziś, czy inwestycja była dobrze zaplanowana i dlaczego miasto nie zdołało dotrzymać wcześniejszych terminów.

Stadion Sandecji Nowy Sącz
www.facebook.com/KibiceSandecji

Otwarcie – święto czy zmarnowana szansa?

30 sierpnia Stadion Miejski otworzy swoje bramy dla mieszkańców. Z jednej strony – to historyczny moment i powód do dumy. Z drugiej – decyzje o formule otwarcia wywołały kontrowersje: piknik na parkingu, rugby zamiast meczu Sandecji i zagraniczne gwiazdy zamiast lokalnych artystów.

Czy stadion stanie się prawdziwym sercem sportowego i kulturalnego życia Nowego Sącza, pokażą najbliższe tygodnie.

1 thought on “Otwarcie stadionu w Nowym Sączu: piknik na parkingu, rugby na murawie i zagraniczne gwiazdy na scenie

  1. Szanowni Państwo, ja uważam, że to jest wielka przesada z tym otwarciem, ale Pan prezydent z całą świta musi się pokazać ludziom i w telewizji, a drugię jest dobrze imprezować za nie swoje pieniądze z resztą nigdy go nie uważałem za prezydenta miasta Nowego Sączą ze względu na pochodzenie.

    Serdecznie pozdrawiam były Sądeczanin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *